lekcjeSZTUKI
Fascynują mnie prace plastyczne dzieci. Będę je tutaj pokazywać. Pod szyldem "lekcjeSZTUKI", ponieważ pracując z dziećmi, doświadczam
wymiany: uczę je o sztuce i uczę się sztuki od nich. Bardzo lubię obserwować je podczas tworzenia i oglądać ich dzieła na różnych etapach powstawania. Zachwyca mnie ich twórcza postawa: totalne zaangażowanie, takie samo jak w zabawie. Zachwycają mnie ich świeże pomysły i swoboda, z jaką wkraczają, a raczej wbiegają, na teren sztuki. Popatrzmy.
Na początek wierzchołek góry lodowej prac i pracy dzieci, z którymi spotykamy się na szkolnych lekcjach plastyki i zajęciach kółka malarskiego.
Na początek wierzchołek góry lodowej prac i pracy dzieci, z którymi spotykamy się na szkolnych lekcjach plastyki i zajęciach kółka malarskiego.
jakie piękne... nie do wiary...
OdpowiedzUsuńprosto na batiki, na tkaniny, do galerii, na ścianę...
zastanawiam się, po co dorośli coś jeszcze tworzą... albo - co smutniejsze - czemu przestajemy umieć tak interpretować świat ;)
gratulacje i uściski
Łucja
A nie mówiłam?;-)
UsuńDziękuję/dziękujemy - to się nazywa wrażliwy odbiorca!:-)